poniedziałek, 8 lipca 2019

Czy Edward Stachura miał rację?

Wisława Szymborska powiedziała kiedyś, że "Niektórzy lubią poezję. Niektórzy, czyli nie wszyscy". Nie wszyscy, czyli bardzo nieliczni miłośnicy tej formy literackiej. Dzisiaj nikt już nie chce lub nie potrafi zachwycać się poezją, ponieważ poezja stała się formą zbyt staromodną, niepasującą do szybkich, współczesnych czasów i pragmatyzmu ludzi, którzy żyją niezwykle szybko, wręcz dynamicznie. Technika komputerowa i sztuczna inteligencja preferują nowe modele zachowań. Wysiłek intelektualny jest zbędny; smartfony, laptopy, tablety i komputery organizują i kontrolują wszystko na wszystkich płaszczyzny życia.

I chociaż wypowiedź Wisławy Szymborskiej jest jak najbardziej celna i prawdziwa, to mnie jednak, mimo wszystko, bliższa jest wypowiedź Edwarda Stachury, który powiedział kiedyś, że "Wszystko jest poezją i każdy jest poetą". Zwykła czynność, spojrzenie, gest, zapach, dotyk, dźwięk i obraz, codzienna praca i trud mogą stać się poezją, wszystko zależy od perspektywy spojrzenia i umiejętności odnajdywania niezwyczajnego w zwyczajnym.  Bo kto potrafi odnaleźć głęboką radość i satysfakcję, wypływające z kontaktu z poezją (zarówno pisanie jak czytanie), ten pozostanie wierny i ciekawy poezji do końca życia. Wszystko jest poezją - tematy leżą przecież na ulicy, wszyscy są poetami - piszący i czytający poezję w równej mierze.

Przypominam dzisiaj postać Edwarda Stachury nie bez przyczyny, ponieważ w tym miesiącu, dokładnie 24 lipca 2019 roku, mija 40 rocznica samobójczej śmierci tego artysty. Edward Stachura był poetą, prozaikiem i pieśniarzem i mocno polaryzował swego czasu środowiska literackie i czytelnicze. Dla jednych był geniuszem, dla innych grafomanem, ale powszechnie uważany był za głos swojego pokolenia i ikonę popkultury. Do historii literatury przeszedł jednak jako postać niezwyczajna, fascynująca i tragiczna zarazem, o dużym dorobku artystycznym. A dla wiernych czytelników pozostał człowiekiem-legendą, twórcą potrafiącym bardzo ciekawie pisać o rzeczach prostych i codziennych. Moim zdaniem, twórczość Edwarda Stachury jest wbrew wszelkim pozorom dosyć trudna, aby ją dobrze zrozumieć, trzeba koniecznie dowiedzieć się nieco więcej o życiu tego artysty-wagabundy i jego stosunku do świata i ludzi oraz poznać dokładniej jego bardzo różnorodną twórczość.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz