Pamiątka w rozmiarze 80C
Jedyną rzeczą, jaka pozostała mi po niej, nie licząc kilku fotografii z Polaroida, był stanik, wciśnięty pomiędzy łóżko a zieloną ścianę sypialni. Zawsze lubiła czarny kolor, który teraz wpędza mnie w czarną rozpacz. Nie potrafiłem się podporządkować, ani jej, ani miłości. Chciałem w łóżku prozy, ona chciała poezji, ja chciałem rano, ona chciała wieczorem. Nic nadzwyczajnego, samo życie, konflikt charakterów i spojrzeń na życie i chyba bez szansy na przyszłość. Zdecydowała inaczej, a ja myślałem, że razem się zestarzejemy, kłócąc się bez ustanku, kto ma pobiec rano po bułki. Nie potrafiliśmy dłużej udawać, postanowiliśmy rozstać się bez orzekania o winie. Odeszła szybko i bez zbędnych ceregieli, ja potem długo odchodziłem od zmysłów. Teraz ten stanik drwi ze mnie, choć zachowałem w pamięci wszystkie epizody. To taka pamiątka, pełna koronkowych wspomnień.
Prawdopodobnie nie ma na świecie rzeczy, która nie byłaby gdzieś przez kogoś zbierana: znaczki, monety, karty pocztowe, książki, czasopisma, kalendarze, fotografie, samochody, meble, odzież, owady, wypchane zwierzęta, srebrne sztućce, cenne obrazy, wycinki z gazet, przepisy kulinarne; można tak wymieniać bez końca. Systematyczny kolekcjoner gromadzi selektywnie, jego główną motywacją jest stworzenie zbioru uporządkowanego, dla niego mniej oznacza zawsze więcej. Kolekcjoner niesystematyczny zbiera zgodnie z mottem im "więcej, tym lepiej", ponieważ nie jest w stanie lub nie ma motywacji do kategoryzacji i stworzenia uporządkowanego zbioru. Oczywiście istnieją także patologiczne formy zbieractwa wszystkiego tego, co wpada w ręce i nie jest nigdy wyrzucane. Kolekcjonowanie może również oznaczać ucieczkę od chaosu cywilizacyjnego i bezwzględnej rzeczywistości. W skrajnych przypadkach człowiek może stać się samotnym kolekcjonerem; z jednej strony, zachowując swoją wyjątkowość, może czerpać ze swojej kolekcji siły witalne, ale z drugiej strony odrzucając rzeczywistość, może stać się bardzo samotnym, żyjącym w niszy człowiekiem.
Ale kolekcjonować można nie tylko rzeczy materialne, lecz także doświadczenia, marzenia, wspomnienia, mądrości życiowe, aforyzmy, sentencje i cytaty itd. Jedno jest pewne, ludzkość nie przetrwałaby bez kolekcjonowania, w ogólnym tego słowa znaczeniu. Poprzez gromadzenie osobistych doświadczeń zdobywamy orientację, co jest dobre a co złe, bezpieczne lub niebezpieczne, pozytywne lub negatywne. Każda decyzja życiowa to odważanie zalet i wad ze zbioru doświadczeń życiowych. Ze wszystkich motywów, które inspirują człowieka do działania i rozwoju, nie ma prawdopodobnie żadnego, który nie miałby swojego źródła w kolekcjonowaniu.
Publikowane dzisiaj mikro-opowiadanie "Pamiątka w rozmiarze 80C" jest refleksją na temat: kolekcjonowanie emocji i sentymentów.
Jedyną rzeczą, jaka pozostała mi po niej, nie licząc kilku fotografii z Polaroida, był stanik, wciśnięty pomiędzy łóżko a zieloną ścianę sypialni. Zawsze lubiła czarny kolor, który teraz wpędza mnie w czarną rozpacz. Nie potrafiłem się podporządkować, ani jej, ani miłości. Chciałem w łóżku prozy, ona chciała poezji, ja chciałem rano, ona chciała wieczorem. Nic nadzwyczajnego, samo życie, konflikt charakterów i spojrzeń na życie i chyba bez szansy na przyszłość. Zdecydowała inaczej, a ja myślałem, że razem się zestarzejemy, kłócąc się bez ustanku, kto ma pobiec rano po bułki. Nie potrafiliśmy dłużej udawać, postanowiliśmy rozstać się bez orzekania o winie. Odeszła szybko i bez zbędnych ceregieli, ja potem długo odchodziłem od zmysłów. Teraz ten stanik drwi ze mnie, choć zachowałem w pamięci wszystkie epizody. To taka pamiątka, pełna koronkowych wspomnień.
Prawdopodobnie nie ma na świecie rzeczy, która nie byłaby gdzieś przez kogoś zbierana: znaczki, monety, karty pocztowe, książki, czasopisma, kalendarze, fotografie, samochody, meble, odzież, owady, wypchane zwierzęta, srebrne sztućce, cenne obrazy, wycinki z gazet, przepisy kulinarne; można tak wymieniać bez końca. Systematyczny kolekcjoner gromadzi selektywnie, jego główną motywacją jest stworzenie zbioru uporządkowanego, dla niego mniej oznacza zawsze więcej. Kolekcjoner niesystematyczny zbiera zgodnie z mottem im "więcej, tym lepiej", ponieważ nie jest w stanie lub nie ma motywacji do kategoryzacji i stworzenia uporządkowanego zbioru. Oczywiście istnieją także patologiczne formy zbieractwa wszystkiego tego, co wpada w ręce i nie jest nigdy wyrzucane. Kolekcjonowanie może również oznaczać ucieczkę od chaosu cywilizacyjnego i bezwzględnej rzeczywistości. W skrajnych przypadkach człowiek może stać się samotnym kolekcjonerem; z jednej strony, zachowując swoją wyjątkowość, może czerpać ze swojej kolekcji siły witalne, ale z drugiej strony odrzucając rzeczywistość, może stać się bardzo samotnym, żyjącym w niszy człowiekiem.
Ale kolekcjonować można nie tylko rzeczy materialne, lecz także doświadczenia, marzenia, wspomnienia, mądrości życiowe, aforyzmy, sentencje i cytaty itd. Jedno jest pewne, ludzkość nie przetrwałaby bez kolekcjonowania, w ogólnym tego słowa znaczeniu. Poprzez gromadzenie osobistych doświadczeń zdobywamy orientację, co jest dobre a co złe, bezpieczne lub niebezpieczne, pozytywne lub negatywne. Każda decyzja życiowa to odważanie zalet i wad ze zbioru doświadczeń życiowych. Ze wszystkich motywów, które inspirują człowieka do działania i rozwoju, nie ma prawdopodobnie żadnego, który nie miałby swojego źródła w kolekcjonowaniu.
Publikowane dzisiaj mikro-opowiadanie "Pamiątka w rozmiarze 80C" jest refleksją na temat: kolekcjonowanie emocji i sentymentów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz