wtorek, 10 maja 2022

Strach blokuje myślenie i paraliżuje działanie

Po dwóch niezwykle wyczerpujących latach pandemii Koronawirusa, 24 lutego 2022 roku rozpoczęła się kompletnie bezsensowna i irracjonalna wojna w Ukrainie. Od ponad dwóch miesięcy nie ma dnia bez tragicznych i przerażających wiadomości, które obciążają psychikę bardzo wielu ludzi, a nawet wywołują niepożądane reakcje w organizmie. Ludzie bardzo różnie reagują na przerażające obrazy z przebiegu wojny. Niektórzy odczuwają permanentny stres, inni wpadają w panikę, jeszcze inni popadają w pewien rodzaj paraliżującej bezradności. Niektórzy nie potrafią oderwać się od telewizora, radia, komputera czy smartfona, inni nie mają nawet odwagi otworzyć aplikacji z wiadomościami. Ale znaczna część ludzi zajęta jest dzień i noc nieustannym śledzeniem sytuacji w Ukrainie, co powoduje u nich bezsenność, liczne koszmary i ataki paniki. Większość obywateli Niemiec (ponad 69%) obawia się, że konflikt w Ukrainie może rozszerzyć się na pozostałe kraje Europy i przeistoczyć się w konflikt o zasięgu światowym.

Jeżeli myśli krążą w kółko wokół jednego zagrożenia i koncentrują się na tym, co budzi lęk, przerażenie i grozę, to system stresu i niepokoju zaczyna działać na wysokich obrotach i zazwyczaj spowalnia wszystkie inne, długotrwałe procesy zachodzące w organizmie. To jest bardzo naturalny proces przygotowujący człowieka do ucieczki lub walki o życie. Organizm zalewany jest dosłownie hormonami stresu, co powoduje wzrost poziomu cukru i tłuszczu we krwi. Wszystkie funkcje organizmu, które nie są natychmiast potrzebne i niezbędne do przeżycia, takie jak np. układ trawienny, układ odpornościowy, zostają spowolnione lub wręcz stłumione. Gdy włącza się system strachu, trudno jest nam jasno i rozsądnie myśleć. Pod wpływem paniki i stresu racjonalne myślenie jest bardzo utrudnione lub prawie niemożliwe. W rezultacie organizm człowieka pozostaje w ciągłym napięciu, co w dłuższej perspektywie może zwiększyć ryzyko wystąpienia wielu chorób, zawału serca czy udaru mózgu.

Pytanie, co zrobić, aby uniknąć stanów lękowych, jest pytaniem zasadnym i na czasie. Ja uważam, że konieczne jest, aby pozostać nadal aktywnym i pomimo tragedii ukraińskiego narodu oraz potwornych obrazów, z jakimi jesteśmy codziennie konfrontowani, skupić się bardziej na sobie i kontynuować swoje dotychczasowe życie. Jeżeli zalew wiadomości staje się zbyt uciążliwy, wystarczy częstsze wyłączanie radia, telewizora i komputera i nieprzywiązywanie tak wielkiej wagi do wszelkich informacji, jakimi karmią nas media. Jeżeli strach jest zbyt silny, nie należy w żadnym razie wycofywać się i uciekać od kontaktów z innymi ludźmi, ponieważ izolacja prowadzi do jeszcze większych problemów. Wpaść w błędne koło jest bardzo łatwo, ale wydostać się z niego niezwykle trudno. To, co może z całą pewnością pomóc, to rozmowa z ludźmi, którzy podobnie myślą i podobnie odczuwają; podzielenie się z innym człowiekiem własnym strachem, to uświadomienie sobie, że nie jest się samemu i że inni myślą podobnie.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz