Wszelkie, nawet najbardziej drastyczne kroki i ograniczenia wobec Rosji, muszą być bezwzględnie podjęte, jeżeli pozwolą ujarzmić zbrodnicze zamiary agresora, który bez powodu atakuje demokratyczne i suwerenne państwo ukraińskie. Wszelkie działania, które pomogą rzucić Rosję gospodarczo na kolana, powinny być wykorzystane. Wszyscy ludzie w Europie, dla których liczą się tylko pieniądze, własny dobrobyt i wygodne życie, nie mogą zapomnieć, że wszystko, co posiadają, może zniknąć w ułamku sekundy, w przypadku rozszerzenia się tego konfliktu na cały kontynent. Jeżeli odwrócimy wzrok i nadal będziemy wierzyć w pokojowo nastawioną Rosję, podzielimy los Ukrainy. Już same groźby Rosjan pod adresem Finlandii i Szwecji świadczą o tym, że Rosję należy powstrzymać, wykorzystując wszelkie dostępne środki.
Wszystkie bez wyjątku sankcje wobec Rosji, w tym także całkowite wykluczenie Rosji z systemu SWIFT oraz wszystkie bez wyjątku wyrzeczenia narodów Europy są lepsze, niż kolejna III wojna światowa!
Osobiście jestem gotów marznąć w moim domu i znosić codzienne niedogodności, jeżeli to pomoże kompletnie odizolować i wykluczyć Rosję z handlu światowego. To jest naprawdę niewielka ofiara, w porównaniu z męczeństwem narodu ukraińskiego. Ale nie łudźmy się, że w Rosji szybko coś się zmieni. Zmienić się może, ale tylko wtedy, gdy Rosjanie będą stać przy bankomatach w niekończących się kolejkach i bać się o swoje oszczędności w bankach, tylko wtedy, gdy Rosjanie utracą swoje miejsca pracy, a pensje nie będą mogły być wypłacane, tylko wtedy, gdy po wyładowaniu z samolotów pojawią się tysiące worków z ciałami rosyjskich żołnierzy, tylko wtedy, gdy rodzice wyjdą na ulice i będą płakać za swoimi zabitymi synami, tylko wtedy w Rosji może zmienić się na lepsze.
Wszystkie bez wyjątku sankcje wobec Rosji, w tym także całkowite wykluczenie Rosji z systemu SWIFT oraz wszystkie bez wyjątku wyrzeczenia narodów Europy są lepsze, niż kolejna III wojna światowa!
Osobiście jestem gotów marznąć w moim domu i znosić codzienne niedogodności, jeżeli to pomoże kompletnie odizolować i wykluczyć Rosję z handlu światowego. To jest naprawdę niewielka ofiara, w porównaniu z męczeństwem narodu ukraińskiego. Ale nie łudźmy się, że w Rosji szybko coś się zmieni. Zmienić się może, ale tylko wtedy, gdy Rosjanie będą stać przy bankomatach w niekończących się kolejkach i bać się o swoje oszczędności w bankach, tylko wtedy, gdy Rosjanie utracą swoje miejsca pracy, a pensje nie będą mogły być wypłacane, tylko wtedy, gdy po wyładowaniu z samolotów pojawią się tysiące worków z ciałami rosyjskich żołnierzy, tylko wtedy, gdy rodzice wyjdą na ulice i będą płakać za swoimi zabitymi synami, tylko wtedy w Rosji może zmienić się na lepsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz