piątek, 24 czerwca 2022

Fragment ze zbioru powtórzeń

Barbarzyński atak Rosji na suwerenną Ukrainę uświadomił mi z całą bezwzględnością, że czas pokoju to tylko czas pomiędzy wojnami. Urodziłem się dziewięć lat po zakończeniu II wojny światowej i moje dzieciństwo przypadło na lata rozliczeń z wojennym okrucieństwem. Literatura, sztuka filmowa i teatralna, radio, telewizja, prasa i media wszelakie opisywały lub kreowały historie wojenne. Byłem zawsze przekonany, że ludzkość nie ma prawa zapomnieć milionów ludzkich istnień, które zginęły w tej wojnie oraz że wojna nie może się nigdy powtórzyć. Historia ludzkości utkana jest z tysięcy wojen i milionów konfliktów. Ludzie są skłonni walczyć i zabijać, zawsze w imię czegoś. Powody mogą być religijne lub ateistyczne np. chora ideologia polityczna - jak nazizm czy komunizm, ale także patriotyczne: za kraj, za rasę, za naród. W przyszłości będą prowadzone wojny o wodę i ziemię nadającą się jeszcze do uprawy. Co by nie powiedzieć, rozwiązywanie sporów w sposób gwałtowny, używając wojska i broni, wpisane jest w ludzkie geny. Gdy dodamy do tego czynniki religijne, polityczne i ekonomiczne, mamy gotowy kontekst przyczynowy.

Ludzie na całym świecie łączą się w protestach przeciwko wojnie, i ... nie osiągają nic, wojny jak się toczyły, tak się toczą. Konsekwencje ponosimy wszyscy bez wyjątku.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz