środa, 26 stycznia 2022

Codzienne rytuały

Moją dzisiejszą poranną lekturę zakończyłem na krótkiej analizie danych statystycznych dotyczących liczby zawartych małżeństw i przeprowadzonych rozwodów w latach 1991 do 2020 w Niemczech. Statystyka nie cieszy się dobrą opinią, ale w tym przypadku precyzyjnie odzwierciedla stan faktyczny: konkretną liczbę zawartych małżeństw oraz liczbę przeprowadzonych rozwodów. Z danych tych wynika niezbicie, że w roku 2020 zawarto 373.319 małżeństw (tendencja malejąca), w tym samym 2020 roku rozwiodło się dokładnie 38,52% małżeństw (tendencja wzrastająca). Dla porównania w roku 1991 zawarto 454.291 małżeństw, rozwiodło się 29,97% małżeństw. Konsekwencje społeczne takiego stanu rzeczy są bolesne; z roku na rok spada liczba urodzin, natomiast przybywa ludzi samotnych. Oczywiście przyczyn jest nieskończenie wiele. Ale moim zdaniem u podstaw wszystkich tych przyczyn leży wszechobecny egoizm oraz niechęć do zawierania kompromisów, co w moich oczach stanowi już powszechną plagę. Najwspanialsze i najgorętsze nawet uczucie (zakładając, że to właśnie gorące uczucie było początkiem związku) wygaśnie wcześniej czy później, jeżeli nie będzie przez obu partnerów pielęgnowane i podsycane; tu nie ma się co oszukiwać. Nie jest bynajmniej moim zamiarem rozdawać na prawo i lewo dobre rady (chociaż jak mawiał Władysław Reymont "rady dobrej nikomu nie za wiele"), chciałbym jednakże zwrócić uwagę na codzienne rytuały, które są moim zdaniem niezwykle istotne dla przyjaznego funkcjonowania związku, acz często przez wielu niedoceniane. Te pełne czułości rytuały nie należy mylić z nudną rutyną lub ze złymi nawykami. Pary, które są ze sobą przez całe życie, i potrafią dbać o swoje uczucia, mają bardzo specyficzne nawyki, które są typowe dla ludzi, którzy właśnie się zakochali. Podczas spacerów trzymają się za ręce, całują na powitanie i pożegnanie, często przytulają się do siebie, wspólnie wypijają pierwszą kawę, wspólnie spożywają posiłki, często ze sobą rozmawiają i dyskutują, wspólnie snują plany na przyszłość, wspólnie myją zęby, razem wchodzą wieczorem do łóżka i opowiadają sobie, jak minął im dzień, itd. itd. itd. Często są to rytuały, których nie sposób nawet konkretnie określić, ponieważ są nimi słowa-klucze, gesty-zaklęcia i inne serdeczności, wyrażające przyjazne uczucia i wzajemny szacunek. Pary, które naprawdę się kochają (darzą się bezwarunkową przyjaźnią, szacunkiem i zaufaniem oraz jednocześnie dbają o zachowanie godności partnera), dzielą ze sobą wiele takich codziennych rytuałów, które pogłębiają więź między nimi i pozwalają im jeszcze bardziej się do siebie zbliżyć. Te nawyki, zwane przeze mnie miłosnymi rytuałami, zapewniają związkowi bezpieczeństwo, siłę i stabilność oraz promują poczucie wspólnoty i wzajemnego zaufania.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz