Ze wszystkich żyjących na planecie Ziemia istot, jedynie człowiek potrafi wziąć sprawy w swoje ręce i aktywnie wpływać na swój własny los. To jest ogromny przywilej. Ale bardzo często człowiek nie zdaje sobie w pełni sprawy z korzyści, jakie niesie ze sobą ten przywilej rozumnej istoty i nie korzysta z tej możliwości tak, jak powinien. Czytając nagłówki gazet i czasopism można odnieść wrażenie, że ostatnio kompletnie wszystko wymyka się człowiekowi spod kontroli. To wrażenie jest oczywiście mylne, ponieważ to, co się ostatnio na świecie dzieje, to nie efekt niedostrzegania korzyści, wynikających z tego przywileju. To efekt arogancji, pychy, nadmiernej pewności siebie, wiary we własną nieomylności, powszechnego egoizmu, wielkiej próżności i megalomanii człowieka. Czytając te nagłówki, można łatwo popaść w kompletny pesymizm lub kompletną obojętność. Ale bądźmy szczerzy, pesymizm nigdy nie przyczynił się do rozwiązania żadnego problemu na tej planecie, tym bardziej obojętność lub ostentacyjnie bierna postawa wobec wszystkiego. Dlatego uważam, że dla optymizmu nie ma żadnej rozsądnej alternatywy. Ogólnie wiadomo, że optymizm wpływa bardzo pozytywnie na zdrowie i psychikę człowieka, ale gdy to pozytywne nastawienie do życia nie wynika z głębokiego przekonania, tylko ze sztucznej pozy, szpanu czy źle pojętej chęci dopasowania się do innych za wszelką cenę, człowiekowi może grozić realne zagrożenie, z powodu niedocenienia niebezpieczeństwa oraz przecenienia własnych możliwości. Przy tym nie wolno nigdy zapomnieć, że przesadny optymizm jest równie niebezpieczny jak skrajny pesymizm i może wpędzić w niezłe kłopoty. Dlatego optymizm musi zawsze iść w parze ze zdrowym rozsądkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz