wtorek, 27 lutego 2018

Radio Flora w Hanowerze zaprasza na kolejną, nie tylko polonijną audycję "Gadu Gadu"

Zapraszam w najbliższą sobotę, 3 marca 2018 roku o godzinie 12.00, do wysłuchania audycji w języku polskim, emitowanej na antenie Radia Flora w Hanowerze. W audycji przygotowanej i prowadzonej przez jej autorkę Grażynę Kamień-Söffker, oprócz aktualnych tematów polonijnych, będzie można wysłuchać mojego felietonu, który przygotowałem w związku z obchodzonym corocznie 21 lutego Międzynarodowym Dniem Języka Ojczystego.




Pod tym bezpośrednim linkiem znajduje się niemieckojęzyczna strona Radia Flora. Tam można wysłuchać tej audycji nas żywo w sobotę lub jako powtórkę w następujący po niej poniedziałek. Player "Live-stream hören" znajduje się w prawym, górnym rogu strony.

środa, 21 lutego 2018

Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego, 21 luty 2018

21 lutego każdego roku obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. Jest to bardzo ważne święto, zważywszy na wagę i znaczenie języka jako środka komunikacji międzyludzkiej, jako dobra kulturowego narodów, ale przede wszystkim, jako nośnika tożsamości narodowej. Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego został proklamowany na 30 Sesji Konferencji Generalnej UNESCO 17 listopada 1999 roku dla podkreślenia różnorodności językowej świata, a także w celu zwrócenia uwagi społeczności światowej na języki zagrożone i ginące. Dzień 21 lutego nie został wybrany przypadkowo: ma upamiętniać wydarzenia z 1952 roku, kiedy to w miejscowości Dhaka, obecnej stolicy Bangladeszu, zginęło 5 studentów, którzy domagali się przyznania językowi bengalskiemu statusu języka urzędowego.

Dzień ten nabiera szczególnego znaczenia dla wszystkich mniejszości narodowych, których języki są bardzo poważnie zagrożone wyginięciem, jako że znaczna część języków świata istnieje bardzo często tylko w formie mówionej. Każda utrata języka zubaża ludzkość i jej dziedzictwo, ponieważ każdy język to trochę inny obraz naszego świata, swoisty sposób rozumienia rzeczywistości i patrzenia na nią ze ściśle określonej perspektywy. Język polski, który jest jednym z 25 największych języków na świecie, bo posługuje się nim prawie 46 milionów ludzi w Polsce i poza jej granicami, nie jest na szczęście zagrożony, ale moim zdaniem przeżywa obecnie pewien kryzys. Jest wiele przyczyn tego stanu rzeczy, ale najważniejsze z nich to masowe korzystanie z mediów i komunikatorów elektronicznych, co ma znaczny wpływ na jakość języka mówionego i pisanego, słabnące z roku na rok czytelnictwo książek oraz tendencja do upraszczania języka codziennego. Polacy mówią niestarannie i nie przywiązują wagi do poprawności językowej. Polszczyzna przesycona nadmiernie anglicyzmami, staje się coraz bardziej potoczna, często rubaszna i niestety także często wulgarna.

Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego obchodzony jest w Polsce z należytym szacunkiem i przekonaniem o ważności języka i jego roli w życiu współczesnego Polaka oraz jest okazją do wielu dyskusji i rozważań na temat nauczania języka ojczystego, które jest kluczem do wysokiej jakości edukacji, która z kolei pozwala na pełne uczestnictwo w rozwoju społecznym. Szczególnie polskie szkoły włączają się intensywnie w obchody tego święta i wraz z wybitnymi naukowcami, językoznawcami i ludźmi kultury przedstawiają naukowe spojrzenie na język polski, jako czynnik wzbogacający człowieka, kształtujący jego ideały, wrażliwość etyczną, wyobraźnię i procesy myślowe.

Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego jest dla niemieckiej Polonii kolejną okazją do zintegrowania sił i środków oraz zintensyfikowania wszelkich działań na rzecz powszechnej możliwości nauki języka polskiego w niemieckich szkołach. Podpisany w czerwcu 1991 roku pomiędzy Polską a Niemcami „Traktat o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy” jest bazą dla tych działań. Problemem pozostaje nadal niejednolity system szkolny w Niemczech oraz fakt, że sprawy oświaty należą do kompetencji krajów związkowych,  a nie federacji, a co za tym idzie, to kraje związkowe decydują o stopniu, poziomie i powszechności nauczania języka polskiego oraz jego dostępności. Co prawda, na pograniczu niemiecko-polskim istnieją już dwujęzyczne gimnazja, ale są to jednostkowe programy specjalne, niereprezentatywne dla obszaru całych Niemiec. Problemem pozostaje także niekompletna infrastruktura nauczania języka polskiego i brak kadry nauczycielskiej. Sytuacja na dzień dzisiejszy jest niezadowalająca, ale należy stwierdzić, że realizowane są liczne projekty dla poprawy sytuacji, poprzez różnorodne formy kształcenia, na przekór obiektywnym trudnościom i niedostatecznym finansom a liczba uczniów objętych nauczaniem języka polskiego rośnie powoli, acz nieustannie. Nauczanie języka polskiego w Niemczech to oprócz walorów edukacyjnych, także promowanie polskości, upowszechnianie wiedzy o Polsce, polskiej kulturze, tradycji i historii.

Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego to bardzo ważne święto, prowokujące do podnoszenia świadomości językowej i kształtowania poczucia odpowiedzialności za język ojczysty. Dbajmy więc o nasz język ojczysty, ponieważ daje on nam poczucie przynależności do narodu polskiego, bez względu na to, do jakich należymy środowisk i pokoleń oraz w jakiej części świata żyjemy.



piątek, 9 lutego 2018

Moje fascynacje muzyczne - Emerson, Lake and Palmer

Był początek roku 1970, czterech muzyków postanowiło spotkać się w sierpniu, celem tego spotkania miało być założenie nowej grupy rockowej HELP, w składzie Jimmy Hendrix-gitara, Keith Emerson-instrumenty klawiszowe, Greg Lake-gitara, gitara basowa i śpiew i Carl Palmer-instrumenty perkusyjne. Niestety muzycy  nie zdążyli spotkać się w tym składzie i razem zagrać. Nieoczekiwana śmierć Hendrixa przekreśliła te plany bezpowrotnie. Z nazwy zespołu pozostały zatem tylko trzy litery ELP, ale pomysł założenia nowej grupy muzycznej nie upadł i muzycy postanowili go zrealizować. Tak powstała grupa Emerson, Lake & Palmer. Debiutancki album E,L&P zatytułowany "Emerson, Lake & Palmer" został nagrany już w grudniu 1970 roku, a bardzo znana ballada "Lucky Man" jest chyba najpopularniejszym utworem z tego albumu. Grupa E,L&P jest typowym przedstawicielem progresywnego rocka, a charakterystyczne brzmienie grupy to połączenie muzyki rockowej z długimi improwizacjami (przede wszystkim organowymi) oraz licznymi elementami muzyki klasycznej i jazzowej. Kolejne albumy powstają bardzo szybko: już w 1971 roku "Tarkus" i "Pictures At An Exhibition", w 1972 roku "Trylogy". Koncerty grupy E,L&P przyciągają w tym czasie tłumy, a ich utwory zajmują czołowe miejsca na światowych listach przebojów. Po szalonym okresie intensywnych nagrań studyjnych, w połączeniu z licznymi koncertami na żywo, muzycy postanawiają w 1974 roku zrobić sobie trzyletnią przerwę. Powracają na muzyczną scenę w 1977 roku rewelacyjnymi, bijącymi rekordy popularności koncertami i kolejnymi albumami. Ale już w 1979 roku, zaledwie po dwóch latach ponownego grania, grupa E,L&P przestała oficjalnie istnieć. W 1991 roku muzycy postanawiają jeszcze raz spróbować, nagrywają wspólnie album "Black Moon" i wyruszają w wielką trasę koncertową promującą ten album. W 1996 następuje definitywny koniec działalności grupy E,L&P.  W marcu 2016 zmarł Keith Emerson (nazwany przez brytyjczyków Hendrixem organów Hammonda), a w grudniu 2016 Greg Lake. Tylko perkusista grupy Carl Palmer jest nadal aktywny muzycznie.

Nie potrafię dzisiaj dokładnie i precyzyjnie powiedzieć kiedy i w jakich okolicznościach usłyszałem o tej grupie po raz pierwszy. W latach siedemdziesiątych słuchałem regularnie audycji "MiniMax" w radiowej trójce, w każdą niedzielę od 22.00 do 24.00, w której jej autor Piotr Kaczkowski prezentował ciekawe zespoły i bardzo często całe albumy, które ja nagrywałem sobie na kasety lub na taśmy magnetofonowe, więc zakładam, że mogła to być właśnie ta audycja To, co tego wieczoru usłyszałem, przygwoździło mnie dosłownie do radia i wzbudziło mój wielki podziw, chociaż progresywny rock, nie był wtedy tym kierunkiem muzycznym, który interesował mnie najbardziej. Ale prezentowany w tej audycji album, nagrany 26 marca 1971 roku na żywo na jedynym z koncertów grupy w Newcastle City Hall w Newcastle w Anglii, zatytułowany "Pictures At An Exhibition", zafascynował mnie ogromnie (może dlatego, iż nigdy przedtem nie słuchałem takiej muzyki) i fascynuje do dzisiaj. Nawiasem mówiąc, chociaż ten album nie ukazał się jako kolejna, regularna płyta grupy, i dlatego nigdy nie był profesjonalnie promowany na rynku muzycznym, to jednak sprzedał się w milionowych nakładach i nadal jest sprzedawany. Posiadam w moich zbiorach muzycznych całą dyskografię grupy Emerson, Lake & Palmer (a jest tego naprawdę bardzo dużo), ale jednak najczęściej słucham płyty "Obrazki z wystawy" czyli w oryginale "Pictures At An Exhibition", genialnego albumu, od słuchania którego jestem wprost uzależniony.

Nie mógłbym w tym miejscu zaprezentować w całości mojej ulubionej płyty E,L&P w wersji audio ze względu na obszerność materiału oraz prawo licencyjne, ale na całe szczęście mamy YouTube, gdzie odnalazłem kompletne nagranie koncertowe "Pictures At An Exhibition", do którego wysłuchania teraz zapraszam.




piątek, 2 lutego 2018

Magia Księżyca to kwestia perspektywy spojrzenia

W astrologii Księżyc odgrywa tak samo ważną rolę jak Słońce i inne planety. Jedyny satelita Ziemi ma istotny wpływ na warunki panujące na naszej planecie: równoważy orbitę Ziemi ze Słońcem, tym samym umożliwia życie, wpływając na naturalne procesy, odgrywające się na Ziemi. W tym sensie, ludzkie życie jest także zależne od faz Księżyca, który steruje procesami przypływów i odpływów mórz i oceanów, nagłych spiętrzeń fal morskich i odkształcania się skorupy ziemskiej. Ponadto Księżyc odgrywa ważną rolę w spirytualizmie i magii. Pełnia Księżyca uważana jest za czas wzmożonej mocy duchowej oraz za dobry czas dla wszelkich idei i wizji. Natomiast nów Księżyca to dobry czas na przeniesienie magicznych mocy na przedmioty i ludzi oraz skuteczny czas na wykonywanie czynności rytualnych i medytację. Ale zarówno pełni jak nowiu Księżyca,  w równej mierze, przypisuje się szczególnie skuteczne przekazywanie energii. Nów to początek nowego, a początek i koniec wszelkich rzeczy i czynności przeplatają się w naszym życiu nieustannie i ich wzajemne oddziaływania regulują nasze życie. Nie trzeba być koniecznie religijnym człowiekiem, aby dostrzec w swoim życiu ważną misję i realizować ją z uporem, aby nadać życiu właściwego i pełnego sensu. Wystarczy  mocna wiara, że każdy koniec jest jednocześnie początkiem czegoś nowego i godnego mojego zaangażowania. Wtedy niestraszne będą liczne upadki, przegrane i utraty. Bo koniec jest zawsze początkiem, tak jak nów Księżyca jest początkiem wszystkich kolejnych jego faz.